KLUB ROWEROWY

hund

To nie kłóćmy się. To będzie jakieś spotkanie albo ta lista po domach pójdzie? Bo chyba każdy chce żeby ten klub powstał do wiosny Smile

Damiann

Lista to najmniejszy problem ale co dalej czy wszyscy zapłacą po około 5/10 zł na konto klubu żeby wyrobić pieczątki konto w banku itp. i czy zarząd pojedzie do Rzeszowa? I kto w tym zarządzie?

Criss

To 5, czy 10 zł nie stanowiłoby myślę większego problemu, problemem jest Rzeszów...

hund

No właśnie... . Ja moge dać kase. Ale do rzeszowa to będzie gorzej. A ile osób ma jechac do rzeszowa? Moze sie znajdzie jakos tyle osob.[/b]

gregor_p

hmmm długo mnie tu niebyło Very Happy

.... powodzenia w zakładaniu klubu;) tylko zebyscie niezapomnieli o treningach bo chyba czas zaczać Very Happy

aby w 08 powalczyc o cos wiecej niz w 07 Wink

hund

No to jak, coś robimy? Każdy bardzo chyba chce aby ten klub powstał...

Criss

Każdy chce... ale mało osób coś zrobiło w tym kierunku...

prezes

dawno nie wskakiwałem tu to spytam jak tam działania ida?przypominam ze w nowym sezonie nie stratuje ale nie znaczy to ze nie kibicuje...he he prosze nie przyniesc wstydu miastu na zawodach i trenowac solidnie i uczciwie.moze ktos da sie namówic na jakies narty biegowe w okresie swiatecznym?pozdro

furman

Siemka chłopaki, mnie też tu długo nie było. Nie chcę nikogo zniechęcać ale rónież przerabialiśmy temat stowarzyszenia i klubu. Jest z tym dużo problemów formalno-księgowo-prawnych. Nasz grupa kilkunastu pracujących dorosłych osób nie sprostała temu zadaniu gdyż uznaliśmy, że wiecej nas to będzie kosztować niż na tym zyskamy. Powiem tylko, że jest problem z siedzibą, kontem, obsługą księgową, zarządem, majątkiem i wiele, wiele innych spraw, których nawet nie będę pisał.
Proponuję odpuścić te rzeczy i założyć nieformalną sekcję kolarską ze swoją oficjalną stroną. Robicie do tego koszulki albo całe stroje i cała zabawa zaczyna się kręcić. Jak Was zobaczą to można się kręcić wokół sponsorów. Nie od razu trzeba kadę brać, można jakiś rabacik w sklepie wywalczyć, jakieś napoje, odzywki itp. Trzeba się pozkazać najpierw, a do tego klub nie jest potrzebny.

Bender

dobrze gada! Dać mu wódki ;D
Tylko jest trochę problem ze strojami: Zrobienie takowych wiaze sięz wydaniem dość dużych pieniędzy....

furman

Za stroje tak czy tak musielibyście zapłacić. Naprawdę ciężko jest znaleźć sponsora co by zapłacił koszty założenie klubu, ciuchy i jeszcze inne rzeczy.
Najprościej robić koszulki. Jak macie kogoś jakiegoś zdolnego grafika to Wam zrobi projekt i można to wysyłać do zrobienia. Są firmy lepsze, są gorsze. Są drogie i tańsze. W Waszym przypadku pewnie liczy się cena. Miałem doświadczenia z dwoma firmami robiącymi koszulki rowerowe - Quest oraz Attique. Koszt koszulki około 100 zł, jakość przyzwoita. Ostrzegam, że Quest w sezonie zawala terminy i w ogóle jest problem z dodrukiem pojedynczych koszulek. Najlepiej zamówić od razu całą partię.

KaJeTaN

Czas plynie a my staneliśmy w miejscu?

KaJeTaN

TO CO ROBIMY Z TYM KLUBEM? Idą ferie czas wolny można by było cos wykombinować!

KaJeTaN

Nie wiem może dostane bana, albo ostrzezenie za 3 posta pod rząd ale trudno.... mam tylko jedno małe pytanko? dlaczego na poczatku wszyscy byli chetni a teraz nikt sie nie odzywa każdy siedzi cicho? Juz przeszło wszystkim z stworzeniem kluby czy czegoś nawet na wzór... Kurde nawet takie jasło ma stowarzyszenie a Krosno? NIE... Taki Rymanow (nic do niego nie mam) A krosno miasto o wiele większe mające w swoich szeregach bikerów nic.... Nawet sekcji głupiej przy mosirze nie ma.. Było jedno spotkanie wszyscy sie na siebie poobrazali i koniec. Niestety rzeczywistość.... Na pewno jest wiele ludzi w Krosnie i w okolicy którzy by chcieli jeździć w takim klubie, tylko brakuje osob pełnoletnich i sumiennych właściwie to jednej osoby ktora by to wszysto zapoczątkowała i pilnowała...

THE END!!

P.S I piszczcie coś w tym temacie jak i w ogole na forum bo widze ze wszystko zamarło..... Neutral

Bender

Zbiq

Z klubem jak to z klubem, problemy o których pisaliśmy powyżej są aktualne i jak widać nie do przejścia. Osoby, która się tym zajmie i weźmie całą robotę na siebie nie ma i pewnie nie będzie, a czekanie na taką może okazać się bez sensu.
Możecie na mnie krzyczeć i stwierdzić, że tylko narzekam, ale ja niestety nic w tej kwestii nie mogę pomóc, bo nie mam kiedy. Nawet ferie nie oznaczają dla mnie jakiś ilości czasu wolnego...

I teraz jest parę możliwości...
1. - ta najbardziej prawdopodobna: poddajemy się i cóż... 50cio tysięczne miasto jest jak widać jest niewystarczającym na takie rzeczy. I ciekawa rzecz... kto na lokalnych zawodach zbiera najwięcej miejsc na podium? Komańcza, którą zamieszkuje osób 880. Najwyraźniej na te 50 tyś. nie ma człowieka który by się tym zajął.
2. - podjąć heroiczną walkę o utworzenie tego stowarzyszenia
3. - chyba najrozsądniejsza, nie robić stowarzyszenia formalnego, a jedynie grupę pasjonatów, która wspólnie chciałaby trenować, a jeżeli to wypali to później martwić się o stowarzyszenie. Pomysł stworzenia stowarzyszenia niedługo wygaśnie całkiem, a więc w takim razie poczekajmy sobie chwilę na wiosnę, umówimy się na jakieś terminy, zaczniemy trenować i zobaczymy czy coś takiego miałoby prawo bytu. Jeżeli nie, to nie ma sensu zawracać sobie głowy stowarzyszeniem formalnym. Co z tego, że zrobimy sobie jakieś stowarzyszenie, jeżeli nikt nie będzie w nim trenował i jeździł na zawody? Mija się z celem, a po zapałach forumowych nie da się wywnioskować nic. Napisać na forum, że jestem chętny, a wsiąść na rower i trenować to drugie, a jechać na zawody to już w ogóle 5te.

Kolejny raz sobie pomarudziłem... no i już.

KaJeTaN

No masz racje w sumie 3 propozycja jest najlepsza... chociaż, pewnie 1 podoba sie większej liczbie zwolenników.
Szkoda mi naszego miasta. Pełno pasjonatów a może i kilku młodych utalentowanych kolarzy, a nic w stronę kolarstwa nie idzie....

barney

Ja tam bez tego będę trenował, cały czas trenuje, a na rower to zawsze można sie umówic jak będą wyniki i chęc to ktoś to zauważy prędzej czy pózniej cos powstanie a teraz to nie ma co histeryzowac Very Happy

Zbiq

Wychodzę właśnie z podobnych założeń...

Malutki off, Barney, gdzie Ty startujesz? Są tu w okolicy jakieś szosowe zawody?

barney

zawody w krosnie i te pod górke były moimi pierwszymi ale sie to zmieni w tym sezonie, nowa szosówka Very Happy

już w planach może jakiś MTB sie skołuje to się będzie na maratony śmigac Very Happy

KaJeTaN

No tym bardziej że startuje jakas liga podkarpackich maratonów czy cos takiego;>?

Zbiq

A i owszem, jest taka inicjatywa, może wyjść coś ciekawego. W końcu będę miał jakieś maratony pod nosem, co nie oznacza, że przestanę jeździć na te największe - one mają swój klimat. Tam ściga się zupełnie inaczej...

Alien_XBT

Też się wypowiem na ten temat bo jak czytam te wszystkie posty to aż wyrywa się żeby coś napisać.
Radze wam tak nie poddawajcie się tak szybko tylko zróbcie sobie statut, potem zebranie założycielskie, sprawdźcie sobie jakie dokumenty jeszcze trzeba i załatwiać formalności a jak nie macie kasy to jakąś akcje zróbcie na zbieranie kasy.
Tylu was się wypowiada, tylu pełnoletnich, może pomyślcie o tych którzy kolarstwem zajmują się już długo i znają troszke temat i może ktoś starszy podją by się poprowadzenia tego.
Na sam koniec dodam że sam próbuje założyć stowarzyszenie "klub" w Iwoniczu-Zdroju i w mojej miejscowości taka wielka ekipa nie jeździ na rowerach bo można nas zliczyć na palcach dwóch rąk ale trzeba myśleć o młodszych.
Pozdrawiam

A z tego co czytałem ktoś tutaj ze starszych przechodzi z zawodów na kibicowanie więc może tutaj jest jakaś nadzieja??

Młody270490

NIE PODDAMY SIE !!!!!!!!!!!! Panowie i Panie Smile

z oficjalnym klubem nie wypalilo ale to jeszcze zaden powod do zalamki Wink

stworzmy cos dla wszsytkich bikerow z okolicy !! Kolega Zbiq juz pisal o nie formalnym Smile

a moze w przyszlosci ktos sie nami zajmie?? hmm piszcie pozdrawiam Młody

KaJeTaN

On ma niestety obawiam sie racje!!

prezes

dawno nie byłem na forum a tu widze lipa straszna...cos podpowiem:podjedzcie na mosir i tam przyklejcie sekcje kolarska.potem jak cos z tego bedzie zawsze mozna sie usamodzielnic bo widze ze nie ruszycie z miejsca.Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Bender

Sprawa jest taka, że prezydent Baran powiedział nam, że MOSiR nie prowadzi takiej działalności (tj nie tworzy sekcji).

Damiann

Alien_XBT

Życzę powodzenia
A jesli założycie klub czy stowarzyszenie to nawet jak nie będzie teraz dużo osób się w to angazowało to może później młodsi przejmą kierowanie i będzie się coś działo.
Właśnie pisze uchwały i dopracowuje statut mojego klubu i mam nadzieję że w przyszłym tygodniu już będzie klub zarejestrowany.
pozdrawiam wszystkich kolarzy Smile

I napiszcie jeszcze czy wam chodzi tylko o klub kolarski (szosowy czy ogólnie wszystki kategorie kolarstwa?)

Alien_XBT

No klub mam założony i wpisany do ewidencji przez Staroste Krośnieńskiego.

pełna nazwa klubu:
Iwonicki Klub Sportów Ekstremalnych "Extreme South Team"

w skrócie IKSE EST

Już niedługo rozpoczniemy nabór do klubu EST

Pozdrawiam :]

P.S. jak się chce to można Cool

Zachęcam do zapisywania się do klubu!!

Nasze sekcje to kolarstwo w każdym słowa znaczeniu od DH do szosy, wspinaczka, paralotniarstwo, parkour, deskorolki i inne

Formularz zgłoszeniowy do Klubu znajduje się w zakładce DOKUMENTY na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Warto się zapisać!!!

POZDRAWIAM I CZEKAMY NA ZGŁOSZENIA