Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bender
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 15:02, 28 Wrz 2007 Temat postu: Lekkie koła do xc |
|
|
W przyszłym sezonie (do nowego bika) zamierzam sprawić sobie nowe koła. Przeznaczene: xc, moja masa to 56kg. Na całe przedsięwziecie zamierzam przeznaczyć ok 600-700zł. Moją uwagę zwróciły kółka Mavic Crossride. Wyglądają hmmm...pięknie :]. Masa: przód 975g, tył 1115g. Minus to problem z ewentualnym serwisem (chociaż...lekki jestem i sprzętu nie katuję)
nastepny typ to coś w stylu piasta XT+obręcz mavic 717 (lub 517). Na szprychach kompletnie się nie znam, więc poprosił bym o jakieś sugestie. I tak w ogóle...napiszcie, co proponujecie. Powinny być...lekkie . Z góry dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 18:00, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Te mavici faktycznie mają super wygląd, ale jeżeli chodzi o masę i wytrzymałość to da się złożyć coś lepszego... W dodatku z nimi jest spory problem jeżeli chodzi o serwis. Osobiście nie wiem, ile są w stanie przy nich zrobić w zwykłym serwisie. Możliwe ze udałoby się w Krośnie takiego mavica wycentrować, przeserwisować piastę ale bardzo możliwe że ani tyle. Dlatego chyba jednak warto koła składać.
Obręcz:
Tutaj od mavica sie nie odczepimy. Sam z tyłu mam mavica x317 kapslowanego i jestem nawet zdumiony tą obręczą. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej wytrzymałości całego koła przy masie obręczy rzędu 430 gram. Jest idealnie proste, mimo że jeżdżone w terenie, niekiedy mocno. Jestem może lekki, ale przy wysokim ciśnieniu w oponie i zjeździe z dużą prędkością (rzędu ponad 50 km/h) w terenie koło obrywa po ogonie.
Szprychy:
Można na nich teoretycznie sporo zaoszczędzić na masie, tylko pojawia się pytanie czy warto. Wg mnie nie i trzeba brać zwykłe 2 mm bez jakiegokolwiek cieniowania.
Piasta:
XT mówię nie. Shimano chce pokazać całemu światu jacy są świetni w kręceniu się na kulkach. A ja uważam, że inni kręcą się na maszynach i wychodzi im to lepiej. Waga shimano też nie jest rewelacyjna.
A więc moja propozycja:
-przód: Rotaz poweraxis 118 gram + 51 g zacisku
-tył: boplight race 205 g + około 50 gram zacisku.
No to czas na policzenia:
Kasa:
obręcz mavica x317: jakieś 80 zeta/szt
szprychy: 2 zł/szt
Piasta: tył 269, przód 150
Nyple: wartość niewielka, którą możemy pominąć.
Suma: 643 złote + ceny przesyłek i składania kół. Mieścisz się w 700 zeta
A teraz ciekawsze:
Masa:
obręcz: 430 gram
szprychy: w sumie 450 gram
piasta: tył: 250, przód: 168
nyple: j/w
Suma: suma wynosi mniej więcej 1728 gram
Nawet gdyby komponenty ważyły troszke więcej niż to co przedstawiłem CROSSRIDOWE 2090 rozkłada na łopatki szybciej niż gołote
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysica
Sis
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:29, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bender proponuję ci tą drugą twoją propozycje. Sam na takich śmigam i jestem z nich naprawdę zadowolony. Czyli
Przód: Obręcz- Mavic XC 717
Piasta- Shimano XT
Szprychy- DT SWISS
Tył: Obręcz- Mavic XC 717
Piasta- Shimano XT
Szprychy- DT SWISS
waga Przód- 820g
Tył- 1050g
Koszt złożenia jednego takiego koła ok. 400 zł
I te kulkowe shimano jak tu ktos napisał według mnie są całkiem nie złe. Przejechałem już trochę na nich (i maratony i wyscigi) a tu nadal zero luzu i swobodnie sie toczą.
POZDRAWIAM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 17:45, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że piasta na kulkach może być dobra. Np. piasty ritcheya, które powszechnie określane są jako bardzo kiepskie przejechały u mnie 18 000 km i do tego 3 maratony + jakieś 20 wyścigów xc.
Jednak w dalszym ciągu nie zdecydowałbym się na zakup piast xt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregor_p
Accera
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rymanów Zdrój
|
Wysłany: Pią 21:13, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm ja jednak proponuje te mavic'ki crossride... mój brat ma takie i poweim ci tak że odgłos piasty mavic nie da sie pomylić z inną (piękny dźwiek) ale to tylko kosmetyka a tak naprwde to w porównanniu do piasty xt piasta mavic kręci sie dużo dużo lepije wiem, z doswiadczenia zresztą mavic ma piaste maszyne wiec cos lepszego niż kulki a przytym zachowuje naprawde przyzwoitą wagę
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryszu
Sis
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaslo
|
Wysłany: Czw 23:09, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zbiq napisał: | Oczywiście, że piasta na kulkach może być dobra. Np. piasty ritcheya, które powszechnie określane są jako bardzo kiepskie przejechały u mnie 18 000 km i do tego 3 maratony + jakieś 20 wyścigów xc.
Jednak w dalszym ciągu nie zdecydowałbym się na zakup piast xt. |
Ja katowałem z tytłu XT i nie powiem - jestem zadowolony.
Aktualnie koła zostały zamienione jako koła treningowe ale XT dalej żyje.
Ma juz chyba ze 3 lata około 20 maratonów (nie licząc XC) i dalej sie kreci bez zastrzeżen.
Zmieniłem na łozyska jedynie ze względu na bardzo okazjonalny zakup nowych kół.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbiq
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 17:32, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, w takim razie już wiemy że xt nie są złe... są za to ciężkie. W takim razie skoro można zrobić lżejsze koła, nie odejmując przy tym wytrzymałości i trwałości to dlaczego nie? Co prawda piasta nie wlicza się do masy rotowanej, więc większego wpływu na jazdę jako taką nie ma, ale z drugiej strony zmniejsza masę roweru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|