Serwis amortyzatora.

Zbiq · Wysłany: Czw 21:08, 02 Mar 2006 Temat postu: Serwis amortyzatora.

Co ile serwisujecie amortyzator, co ile wymieniacie uszczelki i jak często to robicie ? Czy serwis robicie w autoryzowanym serwisie czy w normalnym serwisie w mieście? Oczywiście jakie są koszty serwisowania w autoryzowanym w stosunku do zwykłego?

Soplica · Wysłany: Czw 21:55, 02 Mar 2006 Temat postu:

Ja mojego rstacza serwisuje własnoręcznie Razz

uszczelki jak to rst niespecjalne, ale mozna zrobić osłony na golenie z dwóch kawałków starej dętki ;D i amor nie będzie sie tak szybko zacierał. A smaruję go zwykłtym stałym smarem, czasami moze trochę Teflonu Plus dołożę.

BuShi

A nie wiecie ile kosztuje serwis amorka np. suntora w authorze na Lwowskiej??

Zbiq

Masz olej w tym suntorze, czy chodzi tylko na smarze ?

Jeżeli tylko smar to 30 zeta.

Gość

BuShi:
Ja Ci to mogę zrobić taniej i nawet lepiej Smile

Tzn razem z tobą, przy medytacji nad jakimś piwkiem ...

BuShi

Gość:
Niezła propozycja:) A za ile byś to zrobil i jakie piwko byś chcial Very Happy

???

KIULIK

HeHe, nie zalowało mnie, serwis SR jest prosty jak ... ;]
Więc bez problemu to zrobimy sami, pogadamy pewnie jutro, bo postaram się wpaść do polanki.

krecik

Soplica

Zajec masz jeszcze tą przeciętą uszczelkę czy ją całkiem wywaliłeś? Razz

fajnie się grzebie przy duro Smile

po pierwszym tuningu znasz budowę na pamięć Smile

gregor_p

"axona d-rl" serwisowaęłm sam:P ale "axel'a super" troche sie boje:P więc oddałem do serwisu i zapłąciłęm 50 zeta za wymiane olei (smarujacego i tłumiącego) oraz za przeglaąd i wyczyszczenie. A jak oddawałem amor mojego brata który ma black'a to za serwis itd plus wymiana uszczlek zbierających zapłąciłem 70 zeta czy wychodzi ze uszczelki kosztują 20 zeta

cynamon

Na piwko i serwis amora to zapraszam do Wrocanki Smile

Właściwie wszystkie modele Marzocchi, RockShox, Manitou, Fox, że nie wspomnę o RST, Suntour itp. Z większością tylnych damperów też nie będzie problemu. Uszczelki oryginalne, lub zamienniki.

RoD

Polecam ten serwis Wink

dj chodzi bosko, fr1 bomberek chodzi miodnie , a drop ofekk triple hmmm ..... zgadnijcie Smile

Mila atmosferka, pogadanki.... ii L00z bluz Smile

Alien_XBT · Wysłany: Czw 22:47, 29 Mar 2007 Temat postu:

A czy może ktoś coś napisać na temat serwisowania RST Gila SL ?? Czy ktoś z was miał z nim do czynienia i czy wiecie co jest w nim w środku, bo muszę go rozebrać bo wymaga smarowania.

gregor_p · Wysłany: Pią 20:44, 30 Mar 2007 Temat postu:

spężyna i elastomeer najprawdopodobniej.... no i niewiem jak dobrze pójdzie to mzoe cos oleju ale niweim czy to olejowy.... popatrz na necie.... cos napeweno znajdziesz Very Happy

Alien_XBT · Wysłany: Pią 22:22, 30 Mar 2007 Temat postu:

no to jutro zabieram się za mój RST a z tą blokadą to jak jest w środku??

Soplica · Wysłany: Pią 23:08, 30 Mar 2007 Temat postu:

jeśli jest blokada to pewnie olejowy. wtedy to jest razem z tłumikiem. rozbierz, pooglądaj, pokombinuj. budowa rst jest naprawdę prosta, trzeba mieć szczęście żeby coś tam popsuć Wink

ale pamiętaj ze robisz to na własną rękę i pewne ryzyko zawsze jest.

Alien_XBT · Wysłany: Sob 9:07, 31 Mar 2007 Temat postu:

A jaki to może być olej i czym go później mam zalać?? i jak rozkręce to sie wyleje czy to w jakiejś komorze jest??

Soplica · Wysłany: Sob 11:52, 31 Mar 2007 Temat postu:

olej powinien być w tłumiku, ale jak Wygonik swojego rst rozkręcił to mu się "jakaś woda" wylała z dołu goleni Wink

. a czym go potem zalać? najlepiej Kujawskim z pierwszego tłoczenia ;P a tak na serio to zależy jaką charakterystykę chcesz - im gęstszy olej tym amor będzie bardziej zmulony.

Alien_XBT · Wysłany: Sob 22:24, 31 Mar 2007 Temat postu:

no jednak nie rozkręciłem amorka niestety dzisiaj nie miałem czasu ale poczatkiem tygodnia się tym zajmę ale aż się boję zaglądać do środka amorka kto wie jakie licho wyskoczy a może się okazać że rdzy więcej niż zdrowego metalu hih oby nie dzięki za wszelkie rady przydadzą się napewno.
Jeśli wiecie coś jeszcze na temat RST Gila SL i jego serwisowaniu to napewno skorzystam Razz

Wygonik

RST gila.. hmmm....... miałęm coś takiego... odkręciłem to na dole i sie jakaś woda wylała... ale tylko w jednym goleniu była... w drugim już nie...

Alien_XBT

a wlałeś coś potem do tej goleni z której sie woda wylała??

Wygonik

Najpierw chodził spoko... ale puźniej tak coraz gorzej... aż wkońcu albo sie wbijał prawie do końca albo wogule... Noto dzwonie do zajeca że wode wylałem i mi nie chodzi amor... a to było potym jak jeździłem w żece rowerkiem. Noto Zajec mi powiedział że to nie była woda. i mi wlał nową wode. i zaczoł chodzić amor. tylko że puźniej itak sie złamał.

Alien_XBT

KTO PORATUJE BO POTRZEBUJE COŚ CO WYLEWA SIĘ Z AMORKA RST GILA SL PRZY ROZKRĘCANIU JAKIŚ OLEJ NIBY OLEJ NIBY WODA Laughing

Nergal

To olej a konsystencje wody ma bo zapewne już przepracowany. Idź do rojaxu albo authora i zapytaj sie o olej do amortyzatorów. Powinni Ci wszystko ładnie wyjaśnić bo już nie pamiętam jak jest z tą lepkością itp Smile

RoD

Alien_XBT walnij do mnie na gg cos sie wymysli Smile

JuniorT

nie będę zakładał nowego tematu tylko sie tu wryje.. mam jedno takie pytanie. Od kiedy się zrobiło ciepło na polu od wtedy uszczelki na goleniach zaczeły cieknąć, wcześniej tak nie było.. może to przez to że temp większa i olej bardzie zadki się zrobił ? przeczytałem wyżej pisał Nergal że olej jest przepracowany? może to zalezy od tego. Czy jak bym wlał gestrzy olej to by nie ciekneło?

ps. w dni gdzie temp jest ok 10-15*C to nbie cieknie. Wyciek jest nieduży ale uszczelki są całe w oleju. Na lagach go nie ma. Czy musze wymienić uszczelki? ewentualnie jaki to byłby koszt?

gregor_p

hmmm misie tak samo robi w manitou axel super ale juz go oddawałem dos erwisu i tonic niedało ani zmiana oleju ani zmiana uszczelki poprostu niekiedy amorki sie tak "pocą" pod wpływem zwiększania cisnienia w komorach jak sie ugina... taka ich natura. Przejedzięłm cały sezon na takim amorku i nic mu sie niestało i olej też był po coałym sezonie takzę są to niewielkie ilości Wink