Koszulka rowerowa

Kuba

właśnie zastanawiam sie nad kupnem koszulki rowerowej. Kto z Was używa? dużo lepiej niż w zwykłej bawełnie? zalety i wady takich koszulek?

FairFaX

co to za pytanie? Koszulka i spodnie z wkladka to podstawa... wg mnie

Ja oczywiscie uzywam i to nie jednej, zaleznie od pogody...

Roznica jest kolosalna.
Jesli jezdzisz dosyc ostro to w bawelnie momentalnie sie pocisz... a jak sie spocisz to mokra koszulka sie przykleja do plecow, w momencie jestes caly mokry bo skora nie oddycha.

A koszulka rowerowa(mam na mysli taka z dobrych materialow typu CoolMax) jest w prawdzie cala sztuczna(jak to niektorzy okreslaja folia albo ortalionik), ale ma jedna podstawowa przewage... bardzo szybko wysycha. Pocisz sie w niej - jak i w bawelniaku - ale przykladowy Coolmax oddycha i przepuszcza pare wodna(pot) na zewnatrz. I jest jeszcze jedna zasadnicza zaleta - nie smierdzi.

Poczytaj np. [link widoczny dla zalogowanych] albo uzyj google.com -> szukanie nie boli.

Kuba

wiem, że nie boli, ale po to jest forum rowerowe, żeby chyba wymieniać się doświadczeniami itp. Chyba, że się mylę.

FairFaX

A wiec reasumujac... na jakies konkretne jezdzenie koszulka bawelniana jest samobojstwem, tylko i wylacznie przeznaczona do tego odziez.

Chociaz zdarza sie ze jade np na uczelnie w zwyklym bawelniaku, ale ze daleko niemam to nie jest az tak tragicznie, choc czesto jak dojezdzam jestem juz mokry;)

EDIT:

poczytaj jeszcze - [link widoczny dla zalogowanych]

Kumiro

Ja mam 2 koszulki z Coolmaxu i jestem z nich bardzo zadowolony - o wiele lepiej się jeździ niż w bawełnianych. Mam też 2 jeszcze takie nie wiem z czego to jest i też mi się dobrze jeździ - ogólnie warto jest wydać tam kilkadziesiąt złotych