Your best Trick

Damian

Dzisiaj pojechaliśmy(Ja,Wygonik,Jacek) do Rymanowa Zdroju aby pojeździć na dircie chłopaków z okolic . I stwierdzam po odwiedzinach i przeleceniu kilku daubli że miejscówka jest świetna po prostu respect , świetnie się tam jeździ żałuje że nie przeleciałem doubla nad strumyczkiem , ale następnym razem wezmę zbroje i polatam Smile

(bezpieczeństwo przede wszystkim ) następnie wybraliśmy się na trasę z Reco (Bartkiem) gdzie ostro się jeździło aż w końcu siadła mega gleba całej czwórki . Jadąc SZYBKO z góry nagle ze ścieżki zrobiła się droga w której były olbrzymie koleiny . Bartek jadąc pierwszy zmuszony był przy tej prędkości w jedną z kolein wjechać co spowodowało dość brzydko wyglądający upadek(chciał wyskoczyć z koleiny(pół metrowej),lecz sie nie udało ) ja jadać dwa metry za nim nie chciałem po nim przejechać(jak już leżał) i w ostatniej chwili zrobiłem banego i udało mi sie go przeskoczyć lecz sam się wrąbałem w rów i znalazłem się na jakimś małym krzaku . Jacek , który jechał trzeci nie widział do końca wydarzenia bo miało miejsce na małym łuku i krzaki zasłaniały , po prostu nie zdążył zahamować i wpadł w Bartka (skończyło się na lekko pogiętej tarczy w rowerze Jacka) , dwóch leżących kolegów obok siebie w sumie trzech zemną nie spodziewało się że coś jeszcze może się wydarzyć a tu nagle "niespodzianka" Kamil(wygonik) cały z błota (lubi się w błotku chlapać) z uśmiechem na twarzy wpada w Jacka i Bartka . Skończyło się chwilą pobolewania a następnie ogarnęliśmy rowery i ruszyliśmy d.alej. Myślę że chłopaki są tak samo zadowoleni jak ja bo pojeździliśmy na świetnej miejscówce chłopaków z Rymanowa i po lesie Smile

było cool

Soplica

Nie wpadłem w Bartka! jak do niego dojeżdżałem metr przede mną stoczył się w koleinę, prosto pod moje koło. zdążyłem tylko skręcić na ściankę, po czym oczywiście uślizg i leże. a tarcza mogła się wygiąć na krawędzi koleiny albo krzaczku(chyba tam jakiś był, bo mam coś borówkowego na spodniach Razz

) a najlepsze było jak Wygon po glebie powiedział że nawet nas nie zauważył i nie hamował :/ i teraz mam odbitego miniona rear 2,7 na koszulce xD

... więc wiem kto mi w żebra przywalił, ale kto mnie pierdyknął w kask? kaskowi nic ale łeb mnie bolał Very Happy

BOBEK

Bartek (Reco) zdł mi relacje z jazdy po lesie. Musiało być ciekawie i śmiesznie zarazem. Za jakiś czas będziemy organizować grila więc jak chcecie to przyjeżdzajcie do Rymanowa polatać. Ja osobiscie lecze palca i bardzo powoli wracam do formy. Jak tylko będe zdolny do pracy to biore łopate i przebudowywuje ostatni stolik na którym wyjeb...m. I dopiero wtedy będzie można poczuć "chwilowy brak grawitacji".

Bolek

BOBEK

Hej bolek. Krasnoludek twierdzi że będzie szypszy niż ja na dowolnym zjeżdzie więc przyjołem wyzwanie i planuje prawdziwy "extreme down hill race" żeby nie było nieporozumień każdy z nas ( Reco i ja) wymyśla po 2 może 3 trasy o dowolnej poże dnia (bieżemy nawet pod uwagę nocny wyścig). Zapowiada się niezła jazda! Już nie moge się doczekać aż wyzdrowieje mi palec.

Damian

Moim zdaniem wcale nie trzeba dużo kręcić przy daublach może tylko przy tym środkowym . A oblataliśmy trochę więcej ja te oba double i ten środkowy nad wałem , następnym razem oblecę ta nad strumyczkiem , a Wygonik leciał ta nad strumyczkiem to nawet trochę pojeździliśmy

Wygonik

Nom strumyczek i później zakręt i te double przeleciałem za jednym razem(dwa razy pod rząd Very Happy

. Ale muszę przyjechać na parę dni (pewnie z Damianem) żeby zacząć jakieś triki robić na hopkach i dropy zaliczyć bo uwaga uwaga po preparacie reca zaczynają mi hamulce działać i to z godziny na godzinę coraz lepiej Very Happy

A dropów niezaliczyłem tym razem tylko dlatego że wypiłem builita 500 ml najtańszy Energy drink w Rymanowie i tak mi serce napierdzielało że masakra i jeszcze jak oglądałem to dropy to jeszcze bardziej mi napierdalało Very Happy

nom a drugi powód to że nie miałem full face, po dwóch glebach na ryj w rym roku zaczynam trochę uważać Smile

Bolek

hmmm

czyzby zawody?? Very Happy

ja tez sie chetnie pisze .... i napewno nie bedzie latwo mnie objechac ... hehe widze ze mlodziez kozakuje .. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Bolek

Damian

Spoko nie ma sprawy ale jak już byśmy przyjechali to do Reca i zawsze z nim byśmy jeździli i nie musicie się o nic martwić jak coś niechcący sie uszkodzi to zaraz się naprawi . Smile

___________________________________________________________________________
czyli jeśli przyjedziemy do Bartka (bo on nam załatwia pobyt u siebie) to też musimy wam dać znać?? Smile

Bolek

Po pierwsze niby skad wezmiecie narzedzia zeby cos naprawic?? po drugie reco to kupe moze zrobic a nie cos naprawic, juz troche go znam, takze robcie tak jak powiedzialem Razz

wyslanie smsa, czy tel to nie sa duze koszty, i to nie jest propozycja, tylko warunek jezdzenia na naszym torze. Kwestia nie podlega dyskusji.

BOBEK

Dokładnie. Pewnie Reco powie nam (mi i bolkowi) że przyjeżdzacie ale z tą naprawą to pewnie musiał bym z batem nad nim stać bo wątpie żeby z własnej woli coś naprawił. Chwile mnie nie było na torze a tam rozpier..l tabliczka wyje... butelki gdzieś tam lezą a przecież po to jest ten cholerny dół żeby do niego smieci żucać (zanim zrobimy kosz). Chwile było sucho i nikt nawet palcem nie kiwnoł żeby podlać hopy NIC!!! a najazdy sie sypią i jeszcze jedno NIE MA SKAKANIA I CHODZENIA PO HOPACH !!! Już naszych ziomali opierdo...em i chciałbym żeby każdy tego przestrzegał. Może komuś to się nie podobać ale niech zapie..dala 2 tygodnie od 10 do 19 to się dowie i wtedy inaczej na to będzie patrzył. A prawda jest taka że Reco się dużo nie orobił przy budowie ale ważne że był. To tyle z mojej strony.

Damian

To prawda że sms czy zadzwonienie to nie są duże koszty ale myślałem że jak tam będziemy to i tak pewnie będziemy się widzieć kilka razy a z tym jak byśmy coś rozwalili to ja i wygonik byśmy tego na pewno nie pozostawili tak bo to było by prostackie . A jakby nawet niechcący (podkreślam) coś się uszkodziło to od Bartka by się wzięło narzędzia i raz dwa naprawione . A jeśli chodzi o śmieci to pytałem Bartka gdzie je kłaść bo kilka butelek po wodzie się uzbierało , to odpowiedział mi żebym do jednej z dziur wrzucił bo to jest tymczasowy kosz Smile

A jak byliśmy u was to przecież nić nie uszkodziliśmy i wszystko zostawiliśmy w takim stanie jak było . Bartek powiedział żeby na niektórych nie skakać bo są niegotowe albo można uszkodzić to nie skakaliśmy . Są ludzie co zrobią rozpie....ol i pojadą ale my się do tej grupy nie zaliczamy Smile

A jak będziemy jechać to na stówę ci zadzwonię , nie ma problema Smile

Co do wypowiedzi Bobka wiem jak to jest jak goście ciężko prace rozpiepszą bo u nas było tak samo jakieś dzieciaki na rowerkach wpadły i cała ziemie z zeskoków zsypali i bandy rozpieprzyli więc wiem o co chodzi ale gwarantuje że my byśmy tak nie zrobili Smile

Pozdro dla wszystkich bikerów Smile

Więc jak by co to będziemy dzwonić do któregoś z was Smile

BOBEK

To nie było o was! Reco mnie wkur..ił i go zrypałem, on wie o co chodzi. Do was apsolutnie mic nie mam. Wsześniejsza moja wypowiedz miała na celu przyzwyczaić bike-rów do pożądku który musi być zachowany inaczej tor szybko ulegnie rozwaleniu i czała robota na marne.

Bolek

no i wszytsko zostalo powiedziane Smile

zapraszamy wszytskich chetnych na tor ;]

BOBEK

Dzisiaj przebudowałem ostatni stolik. Poprawiłem wade fabryczną Laughing

i lata się zaje...biście tak przynajmniej twierdzi Bolek. Został zmieniony kąt najazdu (na mniejszy) więc lata się dalej co nie znaczy że niżej, trzeba ostro kręcic.

kaniaes

Bobek mam nadzieję, że dasz info o zawodach z krasnalem Very Happy

będzie na co popatrzeć hehe

BOBEK

No pewnie że dam. Teraz ostro rechabilituje kciuka. Skacze już na hopach a pod koniec tygodnia trenuje w lesie.

Bender

aha...to skakanie na hopach jest rechabilitacją?

Bolek

hehe bobek wlasnie wrocil z rechabilitacji ;D przed chiwla z nim i z nikiforem katowalismy tor Wink

srodkowa hopa okazala sie lepsza niz przewidywalismy Very Happy

Damian

widze ze nikifor to stały bywalec heheheh Smile

BOBEK

Jak jeździc to jździć a nie zbijać bąki, od siedzenia w domu przy kompie niczego się nie nauczycie. Teraz przypominam sobie jak się robiło NOFOOT-a bo zabardzo rękami nie moge w powietrzu wywijać. Przypominam że w poniedziałek GRILL!!! na hopach.

Bolek

UWAGA!! grill przelozony na wtorek, wszyscy beda mile widziani Smile

Bolek

dzisiaj goscilismy na hopach wygonika i damiana. jak bylo? pytajcie sie wymienionych Wink

najpierw przyjemnosc, potem praca, dlatego po paru przejazdach, ja i bobek wykonczylismy tor robiac nareszcie jakies konkretne miejsca do siedzenia <z mysla o grillach itp> Takze impreza we wtorek bedzie napewno udana Very Happy

Zapraszamy wszytskoch skaczacych na wtorkowego grilla Razz

troche nie ten temat ale zobaczcie Neutral

mam to od offroada... tor w besku... [link widoczny dla zalogowanych]

Czlenson

Zostawilibyscie piaskownice i wpadli jutro na kiczere Razz

od 12 wyciag hula i bedzie duza grupka z krosna Razz

zdrowia

Damian

Powiem tyle było zarombiście w Rymanowie , po prostu super , a i dzięki za wspólną jazde Smile

Dzisiaj byliśmy z Wygonikiem na Puławach ale się działo , ja już na pierwszej hopce przesadziłem i za mocno zacząłem pedałować i po prostu przeleciałem zeskok a jak wiecie londuje się na bandzie czyli przeleciałem bande i wylądowałem na plecach Wink

miałem jeszcze jedna glebe przez deszcz w sumie nie padało ale wcześniej deszcz porobił takie korytka w bandach że z jednej dosłownie mnie wyrzuciło , a Wygonik też ładnie poleciał z tego dropa w lesie , że aż mu koło odpadło i troche się poobdzierał . w sumie spoko było przez te dwa dnie Smile

BOBEK

No to ładnie się jeżdziło. Wygonik dokręć sobie to koło bo strach się bać. Niżej dałem linka do mojego albumu na pinkbike, znajdziecie tam kilka moich fotek. Zapraszam wszystkich na grilla we wtorek.

Bolek

UWAGA!!! jutro biba roku!! o 17.00 startujemy z grillem, wszyscy skaczacy mile widziani Smile

oczywiscie na impreze najlepiej wziasc kielbaske, rowerki, ochraniacze i piwko na wieczor:) jezeli ktos nie wie jak dojechac czy cos dzwonic ( 601633209 lub 605573079).

P.S duzy drop zostal dzis obleciany przez bobka.... wyszedl nam lepszy niz sie spodziewalismy Very Happy

BOBEK

Sprawdzałem pogode: jutro ma być spoko, brak opadów, ćisnienie w normie (żeby ktoś nie znalazł sobie wymówki że go cos tam boli bo cisnienie nie takie) na wszelki wypadek wezcie sobie cos na długi rękaw bo wieczorkiem bedzie chłodno. Zbierajcie ekipę i przyjezdzajcie.

kaniaes

Odnośnie pogody:
[link widoczny dla zalogowanych]
dla osób które potrafią czytać prognozę numeryczną Smile

PS. Bolek czyli widzim się na hopach Smile

szkoda, że moim sprzętem nie będę mógł polatać, za to grillować będzie można na całego Very Happy